Od wielu lat na światowym rynkiu surowych diamentów liczą się głównie dwie firmy: południowoafrykański koncern DeBeers oraz rosyjska Alrosa, (dawniej NPO Jakutałmaz).
DeBeers wydobywa połowę wszystkich diamentów na świecie, Alrosa – 20-25 proc. Konkurencja nie wpływa właściwie na ceny diamentów.
W 2002 r. DeBeers i Alrosa zawarły porozumienie, na mocy którego DeBeers miał co rok odkupować od Alrosy diamenty o wartości 800 mln dol. W ten sposób koncern stałby się absolutnym monopolistą.
Komisja Europejska uznała jednak, że mowa między DeBeers a Alrosą łamie unijne prawo konkurencji i rozpoczęła postępowanie antymonopolowe przeciwko firmom.
Jest to istotne dla Unii Europejskiej, bowiem jest ona jednym z największych odbiorców diamentów.
W tej sytuacji firmy zaproponowały ugodę. DeBeers zadeklarował, że zacznie stopniowo zmniejszać diamentowe zakupy od Alrosy – z 700 mln dol. w 2005 r. do 275 mln dol. w 2010 r. Resztę Alrosa sprzeda sama albo odstąpi mniejszym konkurentom, np. Rio Tinto Ltd czy BHP Billiton.