Ukazała się książka „Złoto Wrocławia”. Autorem jest wrocławska pisarka Jolanta Maria Kaleta. Opisuje jedna z największych zagadek drugiej wojny światowej, a mianowicie ukrycia siedmiu ton złota z Banku Breslau.
W Festung Breslau, przygotowującej się do odparcia ataku Armii Czerwonej, niewielka grupa oficerów Abwehry i SS organizuje tajną akcję wywiezienia i ukrycia skrzyń zawierających złote depozyty Banku Breslau.
Temat złota wywiezionego z Banku Breslau przez Niemców pod koniec wojny, to fascynująca zagadka.
Akcje powieści umieszczona jest w w momentach przełomowych naszej historii. I tak „W cieniu Olbrzyma” mamy rok 1946, pierwszy rok po wojnie, „Lawina” toczy się w 1948 roku, to wówczas dochodzi do zjednoczenia PPR i PSL w PZPR i komuniści niepodzielnie przejmują w Polsce władzę. Intryga „Wrocławskiej Madonny” została wpleciona w wydarzenia grudniowe na Wybrzeżu w 1970 roku, które zaowocowały odsunięciem Gomułki od władzy.
Dla każdego więc kto pasjonuje się złotem to pozycja obowiązkowa.