Diament księcia Józefa

Wielki, pozbawiony skaz diament arcyksięcia Józefa, pochodzący ze słynnych indyjskich kopalni w Golkondzie osiągnął na aukcji cenę 21,5 mln dolarów.

Bezbarwny kamień o wadze 76,02 karatów w przeszłości należał do żyjącego w latach 1872-1962 arcyksięcia Józefa Augusta z węgierskiej linii Habsburgów. Szacowano, że kamień osiągnie cenę między 15 a 25 mln franków szwajcarskich. W czasie aukcji wylicytowano nieco ponad 20 mln CHF. 

Diament zrobił furorę już w 1993 roku, gdy dom aukcyjny Christie’s sprzedał go na aukcji w Genewie za 10,5 miliona dolarów. Kolekcjonerów pasjonuje jego pochodzenie.

Źródło: Wikipedia

Diament nosi nazwę na cześć swojego sławnego właściciela – arcyksięcia Józefa z dynastii Habsburgów

Bezbarwny klejnot reklamowany jest jako „jeden z najrzadszych i najbardziej znanych diamentów na świecie”. – Posiada najbardziej zauważalną cechę najlepszych diamentów Golconda, czyli wysoką jasność i czystość wewnętrzną. I imponujące rozmiary: 76,02 karatów – zachwala Curiel.

W Christie’s liczą na co najmniej 15 mln dolarów zysku, co byłoby rekordem ze wszystkich diamentów z Golcondy. Jednak nie padnie rekord na miarę Księgi Guinnessa. Bo chociaż ceny rzadkich, najwyższej jakości diamentów wzrosły w ostatnich latach, trudno będzie mu pobić rekord sprzed dwóch lat. Wtedy w domu aukcyjnym Sotheby’s w Genewie 25-karatowy różowy diament o nazwie „Graff Pink” sprzedano za 46 mln dolarów, co jest rekordem wszech czasów. Nawet słynny diamentowy pierścionek z brylantem o 33 karatach, który Liz Taylor dostała od Richarda Burtona, w grudniu ub.r. poszedł za „zaledwie” 8,8 mln dol.





Newsy

Post Author: admin